W obliczu rosnącego
zagrożenia ze strony KRLD i braku przewidywalności należy wskazać elementy
mogące mimo wszystko przyczynić się do polepszenia relacji z Pjongjangiem.
Próby nuklearne wyglądają groźnie i destabilizują możliwości współpracy z całym
Półwyspem Koreańskim. Jak zatem wyglądają stosunki Korei Ludowej z państwami UE
i czy Polska może odegrać tu jakąkolwiek rolę?
W latach 50. XX wieku…
Nawiązanie kontaktów dyplomatycznych
między Polską a Koreańską Republiką Ludowo Demokratyczną nastąpiło w kwietniu
1950 r., a do wymiany ambasadorów doszło w 1953 r. Do zacieśnienia kontaktów
doszło w związku ze wzrostem zainteresowania Koreą wśród społeczeństwa
polskiego. Polacy popierali walki przeciwko wojskom południowokoreańskim oraz
amerykańskim podczas wojny koreańskiej.
W roku 1953 Polska weszła w skład komisji nadzorującej
rozbrojenie Półwyspu Koreańskiego, gdzie zajmowała się analizowaniem sytuacji w
KRLD i na całym półwyspie, ale jej rola była głównie ukierunkowana na zjawiska
oraz incydenty w strefie zdemilitaryzowanej. Po ogłoszeniu rozejmu w wojnie
koreańskiej, rząd PRL podjął uchwałę w sprawie pomocy gospodarczej dla KRLD. W
1955 r. zbudowany został szpital ortopedyczny w miejscowości Hahnung, który do
dnia dzisiejszego jest najlepszym ośrodkiem leczenia ortopedycznego w Korei
Północnej.
Polska skierowała do KRLD wielu
specjalistów z różnych dziedzin, którzy swoją wiedzę przekazywali Koreańczykom.
W Pjongjangu, m. in. przy pomocy polskich specjalistów został odbudowany zakład
remontowy parowozów i zakład remontowy wagonów. Polscy eksperci uczestniczyli
również w mechanizacji trzech kopalń węgla kamiennego na terenie Korei
Północnej. Wzięli także udział w budowie kopalni Andżu; największym zagłębiu
węglowym na terenie całego półwyspu. PRL wspierała również wymianę studencką
między państwami. Na początku lat 50. w Polsce uczyło się ponad 500 studentów
północnokoreańskich, obierali oni głównie kierunki techniczne. W roku
akademickim 1955-56, w Polsce studiowało 575 obcokrajowców, z czego 367 z Korei
Północnej. Liczba studentów maleje jednak z roku na rok, co można argumentować
brakiem zaufania ze strony władz KRL-D odnośnie kształcenia ideologicznego w
Polsce.
Relacje Unia
Europejska-Korea Północna
W relacjach UE z obu państwami Półwyspu Koreańskiego można
dostrzec kilka głównych i priorytetowych kwestii. Należą do nich m.in. proces
reintegracji i unifikacji obu Korei czy zastępowanie elektrowni jądrowych w
KRLD elektrowniami konwencjonalnymi. Poza tym, wspólnota udziela Korei
Północnej pomocy humanitarnej w postaci dostaw żywności, lekarstw, materiałów
szkolnych itp. Działania UE zmierzają także do stopniowego otwierania wspólnego
rynku europejskiego na towary importowane z KRLD, jak również w kierunku
uruchomienia programów mających na celu uzdrowienie sektora energetycznego i
rozwoju terenów wiejskich w Korei Północnej.
Po podziale Półwyspu Koreańskiego wzdłuż 38 równoleżnika,
Korea Północna była wspierana pomocą finansową przez państwa bloku
socjalistycznego, m.in. ówczesną Czechosłowację, Węgry oraz Polskę Ludową.
Wymienione powyżej trzy państwa Europy Środkowo-Wschodniej oraz Niemcy
Wschodnie (ówczesna NRD) odbudowały całkowicie zniszczone po Wojnie Koreańskiej
miasto Hamhung, stolicę południowego Hamgyong oraz tamtejszy ośrodek przemysłu
chemicznego i kilka innych podobnych projektów. Biorąc pod uwagę fakt, że UE od
2004 roku poszerzyła się o kolejnych 12 państw (w znacznej mierze dawnego bloku
wschodniego), pomoc udzielona Koreańczykom z Północy uznawana jest za pomoc
unijną. W grudniu 1998 roku z pierwszą oficjalną wizytą w Pjongjangu gościła
delegacja Parlamentu Europejskiego. Celem tej wizyty była próba oszacowania
sytuacji żywieniowej i energetycznej KRLD. W powstałej po tej wizycie
parlamentarnej rezolucji z 23 marca 1999 roku, strona europejska wzywała do
ustanowienia stosunków dyplomatycznych, dialogu na temat praw człowieka i
wsparcia przy programie pomocy żywnościowej dla głodujących i niedożywionych
mieszkańców Korei Północnej. W kwietniu 1999 roku z rewizytą do Parlamentu
Europejskiego przybył wiceminister spraw zagranicznych Korei Północnej. Po
symbolicznym spotkaniu przywódców obu państw koreańskich, do jakiego doszło w
czerwcu 2000 roku w Pjongjangu, także wśród europejskich deputowanych pojawiły
się nadzieje na sukces polityki odprężenia na Półwyspie Koreańskim i w całym
regionie. W dniach 2-4 maja 2001 roku z wizytą w Pjongjangu gościli m.in.
ówczesny premier Szwecji Göran Persson, ówczesny unijny szef dyplomacji Javier
Solana oraz ówczesny komisarz ds. stosunków zewnętrznych UE - Chris Patten.
Rezultatem tej wizyty było oficjalne nawiązanie stosunków dyplomatycznych
pomiędzy Koreą Północną a Unią Europejską 14 maja 2001 roku. Efektem spotkania
było porozumienie, na mocy którego, przedstawiciel dyplomacji europejskiej w
Korei Południowej stawał się jednocześnie reprezentantem UE w KRLD. W zamian,
UE uznała Ambasadora Korei Północnej w Berlinie za akredytowanego także w
Brukseli. Relacje uległy pogorszeniu w październiku 2002 roku, po doniesieniach
nt. programu atomowego KRLD. 10 stycznia 2003 roku, Korea Północna po raz drugi
wystąpiła z Układu o Nieproliferacji Broni Jądrowej, a dwa lata później, w
lutym 2005 roku ogłosiła się państwem atomowym. W sytuacji ustawicznego
pogarszania się relacji na linii UE-KRLD, we wrześniu 2004 roku w Parlamencie
Europejskim została utworzona specjalna Komisja ds. kontaktów z państwami
Półwyspu Koreańskiego. Jej przedstawiciele goszczą w obu Koreach, gdzie
omawiają wiele istotnych dla relacji europejsko-koreańskich problemów.
Jak gospodarują w
Korei ludowej?
5 września 1998 r. Najwyższe Zgromadzenie Ludowe KRLD
uchwaliło nową Konstytucję, w której cały drugi rozdział dotyczy zagadnień
ekonomicznych. Art. 33 zapowiedział wprowadzenie systemu rozrachunku kosztów w
zarządzaniu gospodarką i wykorzystanie takich mechanizmów jak koszty
podstawowe, cena i zysk. Art. 37 sankcjonował tworzenie joint ventures z partnerami zagranicznymi, w specjalnych
strefach ekonomicznych. Nowelizacja
konstytucji wprowadzała także nowe pojęcia jak własność prywatna, bodźce
materialne, a także uelastyczniła pojęcie własności, dopuszczając własność
grupową. Uchwalono także trzy podstawowe akty prawne, odnoszące się do
współpracy gospodarczej z zagranicą: Ustawę o przedsiębiorstwach zagranicznych,
ustawę o wspólnych przedsięwzięciach kontraktowych i ustawę o majątku
zagranicznym, a ponadto w latach 1992-2000: 47 szczegółowych zbiorów praw
dotyczących opodatkowania przedsiębiorstw zagranicznych, kontroli przepływu
zagranicznych środków płatniczych, roli obcych banków, dzierżawy gruntów,
przepisów celnych etc. Przyjęte regulacje godziły w samowystarczalność
ekonomiczną Korei Północnej. Według ustawy zasadniczej środki produkcji są
własnością państwa i społecznych organizacji spółdzielczych. Własność Skarbu
Państwa, w skład której wchodzą wszystkie zasoby naturalne kraju, koleje, transport
lotniczy, usługi, zakłady komunikacyjne, jak również fabryki, przedsiębiorstwa,
porty i banki także należą do całego narodu. Głównym celem jest uzyskanie
wysoko rozwiniętej gospodarki narodowej, w oparciu o rewolucję techniczną.
Państwo opracowuje i wdraża szczegółowe plany rozwoju gospodarki narodowej,
zgodne z przepisami prawa socjalistycznego, tak aby utrzymać prawidłowe saldo
akumulacji i konsumpcji, a także
zapewnić wzrost dobrobytu ludności. W związku z planami KRL-D sporządza budżet państwa i nadzoruje jego wykonanie.
Jednak w celu pozyskania zagranicznego kapitału Północ zachęca do inwestowania
w specjalnych strefach ekonomicznych, przy jednoczesnej realizacji polityki
taryfowej, aby ochronić gospodarkę narodową.
Stan gospodarki północnokoreańskiej dzieli się na dwa
wyraźne okresy: dwudziestolecie szybkiego wzrostu i industrializacji oraz ponad
trzydzieści lat malejącego tempa rozwoju, a następnie stagnacji i regresu. Do
połowy lat 60. KRLD odnotowywała wzrost rozwoju gospodarczego, zaliczany do
najwyższego w dziejach świata, ponad 20% rocznie. Na początku lat 80.
gospodarka zaczęła wykazywać symptomy dysfunkcjalności systemu planowanego i
banki zachodnie formalnie ogłosiły niewypłacalność państwa. W latach 90.
stagnacja zaczęła przeradzać się w kryzys. Sojusznicy, ZSRR i ChRL, przestali
udzielać państwu pomocy i zażądały, aby w rozliczeniach handlowych przejść na
waluty wymienialne. Upadek reżimów komunistycznych w Europie Wschodniej oraz
rozpad Związku Radzieckiego, były głównymi przyczynami załamania się gospodarki
północnokoreańskiej. W 1991 r. 40% importu KRLD pochodziło z ZSRR, a w 1993 r.
było to zaledwie 10%. Zadłużenie Korei Północnej wobec ZSRR szacowano na 3,8
mld USD, całość zadłużenia natomiast na 11,9 mld USD, co stanowiło ponad połowę
PKB.
Gwałtowny spadek zbiorów, a także seria klęsk żywiołowych,
doprowadziła do największej klęski głodu w Korei Północnej. W 1995 r. PKB
zmalał do 15,7 mld USD, a w 2000 poziom zadłużenia osiągnął aż 95% wartości
ówczesnego PKB. Handel zagraniczny KRLD w latach 90. wytwarzał zaledwie 12%
PKB, co i tak stanowiło naruszenie konstytucji, która w duchu idei dżucze
stanowi, że jego wartość nie może przekraczać 10% PKB.
Największy wpływ na załamanie gospodarki Korei Północnej
mają niedobory energii, które paraliżują produkcję i znacznie utrudniają
rozwój. Najwyższy poziom produkcji energii elektrycznej odnotowano w 1989 r.,
wynosił on wówczas 30 mld kWh, 60% pochodziło z elektrowni wodnych, a 40% z
termicznych. Było to zaledwie 40% poziomu produkcji energii z 1990 r. Straty
przesyłowe wynikające z przestarzałych instalacji sięgały aż 30%. Od 1990 r.
dostawy malały średnio o 3,5%, przy czym aż 72% zaopatrzenia pokrywał węgiel
kamienny, a tylko 7% ropa naftowa. W latach 1990-2004 zużycie energii
elektrycznej zmalało w KRL-D o 44%.
Produkcja energii w 2002 r. wynosiła 7300 MW, tj. ok. 20% mocy
produkcyjnej w Korei Południowej.
Mimo bogatych
złóż węgla brunatnego (szacowane na 3 mld ton) i antracytu (11,74 mld ton) i
możliwości wykorzystania zasobów jako surowca, budowa elektrowni węglowych nie
odzwierciedla realnych potrzeb. Obecnie funkcjonuje 30 dużych kopalń węgla
brunatnego i 70 kopalń antracytu, a także ok. 500 małych i średnich kopalń,
zaspokajających wyłącznie potrzeby lokalne. Systematycznie odnotowuje się
znaczny spadek wydobycia, ze względu na stosowanie przestarzałych technologii i
wyeksploatowania wyposażenia. W 1989 r. wydobycie węgla wynosiło 43 mln ton, a
1998 r. zaledwie 18,6 mln ton.
Terytorium Korei Północnej obfituje w zasoby drewna; złoża minerałów
(rudy żelaza, grafitu, złota, srebra, ołowiu, cynku, miedzi, tungstenu,
molibdenu, fluorytu), ale kierownictwa kopalń przywłaszczają sobie znaczną
część rocznego wydobycia. Spośród 360 minerałów
zasoby 200 kwalifikują się do opłacalnej eksploatacji.
Wymiana handlowa między
członkami UE a Koreą Północną
W
1966 r. została podpisana umowa o powołaniu Polsko-Koreańskiego Towarzystwa
Maklerów Okrętowych i została założona Polsko Koreańska Spółka Chopol która
zajmowała się Morską Logistyką. Celem działalności towarzystwa była
eksploatacja dzierżawionych statków i przewożenie nimi towarów handlu
zagranicznego KRL-D. Towarzystwo dysponowało dwoma statkami. Na statkach
pływała mieszana załoga Polsko-Koreańska. Spółka m. in. miała transportować
koks i magnezyt pochodzący z KRL-D. Oficjalnie statki Chopolu przewożą węgiel i
rudę żelaza pomiędzy Chinami a Koreą Północną – rok 2012 blisko 109 tys. ton.
Rok 2010 armator zakończył stratą 658 tys. dol., a w 2011 r. był tylko na
minimalnym plusie – 6,7 tys. dol. Po zakupie nowego statku, w 2012 r., Chopol
zarobił 80 tys. dol. Władze spółki planują zakup trzeciego statku o nośności
4500-5000 ton.
Według szacunkowych danych z okresu lat 1995-1998 na temat
wymiany handlowej pomiędzy Koreą Północną a krajami Europy środkowej, 80%
przypadało na Polskę.
Aktualnie wymiana handlowa kształtuje się na poziomie kilku
milionów dolarów rocznie. KRL-D jest jedynym krajem poza Afganistanem, gdzie
bilans handlowy Polski nie jest ujemny. Wymiana handlowa dotyczy przede
wszystkim alkoholu północnokoreańskiego w oraz surowców. Polska w zamian
sprzedaje maszyny.
Unia Europejska
podejmuje starania w celu utrzymania stabilności i bezpieczeństwa całego
regionu. Priorytetem stało się zapobieganie rozprzestrzenianiu się broni
masowej zagłady, systemów i technologii wojskowych do krajów takich, jak np.
Pakistan, Iran, Syria, Libia, Egipt, Jemen czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. W
interesie UE leży także, by w regionie Azji Północno-Wschodniej nie rozpoczął
się wyścig zbrojeń. Każdy konflikt czy kryzys militarny byłby politycznie,
społecznie i ekonomicznie bardzo kosztowny. Pociągałby bowiem za sobą ogromne
zawirowania gospodarki światowej, a co ważniejsze w punktu widzenia UE, mógłby
w poważnym stopniu zagrozić gospodarce europejskiej, dla której region ten
stanowi jeden z najważniejszych rynków zbytu. UE, choć mało się na ten temat
mówi, liczy na wielomiliardowe kontrakty i zyski wynikające z inwestycji w
zjednoczonej Korei. W opinii wielu specjalistów, kwestia zjednoczenia Korei
jest jedynie kwestią czasu, a urzeczywistnienie tej idei może okazać się równie
niespodziewane, jak zjednoczenie Niemiec. W przypadku realizacji scenariusza
unifikacyjnego obu Korei przed krajami regionu, ale także i przed krajami Unii
Europejskiej otworzyłby się ogromny rynek zbytu, a inwestycje w podupadłą
infrastrukturę części północnej Korei stanowiłyby mocny impuls dla europejskiej
gospodarki.
Niektóre państwa
członkowskie podjęły ryzyko i zainwestowały w KRLD. W 1990 r. zainicjowano, nakładem 530 mln USD, powstanie
Koreańskiego Ośrodka Komputerowego, a jego szefem został najstarszy syn Kim
Dzong-Ila- Kim Dzong-Nam. W 2003 r. filię KCC
założył w Berlinie niemiecki biznesman, który kosztem 700 tys. euro
stworzył też Internet w stolicy kraju, Pjongjangu. Ponadto niemiecki
zleceniodawca Nosotek oferuje pomoc w uzyskaniu północnokoreańskiego
oprogramowania dla zachodnich firm, specjalizujących się w graficznej kreacji
gier telefonicznych.
Francuska firma Lafarge (LG) jest właścicielem 30%
cementowni, która zatrudnia 3000 pracowników. Szwedzka grupy Jeans Noko
natomiast produkuje na północy.
Unia Europejska jest ważnym partnerem handlowym dla Korei
Północnej. Całkowita wymiana towarowa plasuje UE na drugim miejscu, z wartością
1 050 mld euro, co stanowi 2,7 %. Prym wiodą Chiny. Wymiana handlowa między
ChRL i KRL-D wynosi 4 102 mld euro i stanowi ponad 74 %. Według danych z 2011
r. import z krajów wspólnoty wyniósł 44 mln euro, co stanowi 1,4 % ogółu i
plasuje UE na siódmym miejscu ( pierwsza lokata: Chiny- 2 495 mld euro, 77.3%).
Dane na temat eksportu kształtują się następująco: Unia zajmuje trzecie
miejsce, wymiana stanowi 4,6 % -1 006 mld euro.
Unia importuje z Północy głównie artykuły przemysłowe
(41,7%- 10 mln euro), towary przemysłowe sklasyfikowane głównie według materiału
(18,9%- 4 mln euro), maszyny i urządzenia transportowe (16%- 4 mln euro),
surowce niejadalne z wyjątkiem paliw (10,9%- 3 mln euro), chemikalia i produkty
powiązane (7,3%- 2 mln euro), paliwa mineralne oraz smary i powiązane produkty
(3,6%- 1 mln euro). Całkowita wartość wynosi 24 mln euro. Import ubrań i
wyrobów tekstylnych w 2012 r. wyniósł 10 mln euro (41,8%).
Wspólnota eksportuje do KRL-D przede wszystkim maszyny i
urządzenia transportowe (21.8%- 13 mln euro), towary przemysłowe sklasyfikowane
głównie według materiału (22,8%- 10 mln euro), chemikalia i produkty powiązane
(17,2%- 8 mln euro), różne artykuły przemysłowe (11,3%- 5 mln euro), jedzenie i
żywe zwierzęta (10,3%- 5 mln euro), surowce niejadalne z wyjątkiem paliw (5,4%-
2 mln euro), towary i transakcje (2,6%- 1 mln euro), napoje i wyroby tytoniowe
(1,8%- 1 mln euro).
W ramach rozwoju
gospodarczego utworzono specjalne strefy ekonomiczne (Sinyidzu, Tumangang,
Nadzin-Sonbong, Kaesong), mające zachęcić inwestorów zagranicznych, jednak
okazały się one niewydolne, a KRL-D nie wykazywała zainteresowania pozyskaniem
zewnętrznego kapitału. W kraju istnieją spółki joint venture (205 Chiny, 15
Japonia, 10 Korea Południowa, 7 Włochy, 7 Wielka Brytania).
KRL-D eksportuje do
Europy produkty wytworzone w kompleksie fabrycznym w północnokoreańskim Kaesong
(Kaesong Industrial Complex). Determinantem współpracy jest zapewnienie
odpowiednich warunków pracy dla osób zatrudnionych w kompleksie oraz pewność,
że uwzględnienie tych towarów nie spowoduje obniżenia standardów społecznych w
innych regionach. Wolny dostęp do rynku europejskiego, towarów wyprodukowanych
w KRL-D mógłby pozytywnie wpłynąć na wzajemne relacje obu państw koreańskich.
Pomysł ten zdaje się także rozumieć i wspierać UE. W chwili obecnej, na towarach
importowanych z KRL-D widnieje metkowy zapis „made in Korea”, bez dokładnego
wskazania, o którą Koreę chodzi. Ma to swoje uzasadnienie także w obawie o
bojkot towarów wyprodukowanych w Korei Północnej.
Łączna wartość inwestycji zagranicznych w KRL-D, według
danych Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju, osiągnęła w 2010
r. 1475000000 dolarów, w porównaniu z 1437000000 dolarów w roku 2009. Kim Dzong
Il twierdził, że „jego pracownicy są w 60% tak produktywni jak obywatele Korei
Południowej, ale on płaci im tylko 160 dolarów miesięcznie”. To jedna piąta
płacy minimalnej w Republice Korei.
Pomoc humanitarna
UE udziela KRL-D
pomocy w postaci dostaw żywności, poprzez wsparcie techniczne (m.in. narzędzia
rolnicze) i pomoc humanitarną. W latach 1995-2002 wartość udzielonej Korei
Północnej pomocy wyniosła równowartość 424 milionów Euro , a wg nowszych
danych, w latach 1995-2006 przekroczyła 450 milionów Euro. Wsparcie dociera do
Korei poprzez biuro ds. pomocy humanitarnej (European Commisions Humanitarian
Aid Office). Choć pomoc humanitarna ze strony UE udzielana jest Korei Północnej
od dłuższego czasu, dopiero w czerwcu 2001 roku doszło do dialogu pomiędzy
KRL-D a Komisją Europejską w kwestii przestrzegania praw człowieka przez władze
północnokoreańskie. Po spotkaniu w Brukseli z przedstawicielem Komisji
Europejskiej, minister spraw zagranicznych KRL-D uznał wprawdzie problem praw
człowieka za istotny, lecz przekonywał także, że Pjongjang ma swoje własne
standardy w tej kwestii, a priorytet stanowi jedynie prawo do istnienia, do
rozwoju oraz do równości . Druga runda rozmów odbyła się rok później, w czerwcu
2002 r. i dotyczyła niemożności dostępu przez sprawozdawców ONZ oraz
organizacji pozarządowych do oficjalnych danych i statystyk związanych z prawami
człowieka. W 2003 r. do rozmów już nie doszło, ponieważ KRL-D zawiesiła dialog.
Wiosną 2006 roku organizacja Human Rights Without Frontiers we współpracy z
Freedom House zorganizowały w Parlamencie Europejskim w Brukseli dwudniową
konferencję na temat praw człowieka w Korei Północnej. Gospodarzem spotkania
został wiceprzewodniczący parlamentarnej delegacji ds. stosunków z Półwyspem
Koreańskim Istvan Szent-Ivanly. W jej rezultacie PE wystosował dwie rezolucje z
15 czerwca i 7 września, w których zwracał uwagę m.in. na dramatyczną sytuację
uchodźców północnokoreańskich w Tajlandii.
Pomoc europejska to
także aktywne wsparcie procesów rozwoju społecznego, wskazówki dotyczące
dobrego zarządzania, informacje dotyczące źródeł naturalnych, migracji itp. Bezpośrednia
pomoc to przekazywanie gotowych produktów, takich jak np. nawozy sztuczne,
narzędzie rolnicze. Pośrednie wsparcie stanowią programy edukacyjne w terenie,
dzięki którym mieszkańcom Północy przekazywane są informacje na temat zjawiska
erozji gleb, przyczyn gołoborza, usuwania szkodników upraw oraz na temat
technik upraw na ziemiach pochyłych. W połowie sierpnia 2007 roku Koreę
Północna dotknęły najsilniejsze od 40 lat opady deszczu. W ich następstwie w
sześciu prowincjach KRL-D doszło do powodzi, obsunięć mas ziemi oraz lawin
błotnych. Spowodowały one ogromne zniszczenia i straty. Poszkodowanych zostało
ponad 500 tysięcy osób. Pojawiło się zagrożenie epidemiologiczne na znaczną
skalę w związku z brakami dostaw czystej wody. Z pomocą interweniowała Komisja
Europejska, która udzieliła wsparcia w postaci leków, wody pitnej i artykułów
żywnościowych o łącznej wartości 2 milionów Euro. W maju 2008 roku siedziba
ECHO w KRL-D została zamknięta w związku z trudnymi warunkami działania, m.in.
brakiem paliwa i możliwości poruszania się po kraju przez członków ECHO.
Komisja Europejska nie uznała sytuacji za krytyczną i zapewniła, że organizacja
wznowi swoją działalność w Korei Północnej, gdy tylko sytuacja w kraju ulegnie
poprawie.
Jak Unia może kształtować relacje z KRL-D?
UE powinna utrzymać swoją
dotychczasową aktywność w zakresie pomocy humanitarnej, a także wspierać
ekonomiczną stabilność Korei Północnej, przy czym jest to tożsame z
utrzymywaniem dotychczasowego reżimu i ustroju. Uzasadnieniem dla utrzymywania
gospodarki północnokoreańskiej przed całkowitym upadkiem jest ryzyko
niekontrolowanego upadku reżimu w Pjongjangu i następstw tego wydarzenia. Rozpad państwa mógłby nieść ze sobą ryzyko
całkowitej utraty kontroli nad potencjałem atomowym KRL-D i spowodować
zagrożenie dostania się tej broni w ręce siatki terrorystycznej bądź któregoś z
generałów północnokoreańskich. Innym problemem wynikającym ze scenariusza
upadku reżimu, byłaby ogromna fala uchodźców, która mogłaby zagrozić
gospodarkom regionalnym, a w konsekwencji także młodej demokracji
południowokoreańskiej. Elity rządzące Koreą Północną mimo wszystko są dość
przewidywalne. Działania reżimu stają się coraz bardziej czytelne i mają na
celu uzyskanie jak największych korzyści i gwarancji dla rządzących.
Stanowisko UE wobec reżimu
powinno w dalszym ciągu opierać się na zachęcaniu do dialogu z Koreą
Południową, nacisku na przestrzeganie praw człowieka, do podęcia rozmów nt.
rozbrojenia potencjału nuklearnego, a także likwidacji broni chemicznej i biologicznej,
w której posiadaniu jest Pjongjang. Istotnym jest, by produkty wytworzone w
Korei Północnej uzyskały szerszy dostęp do rynku europejskiego. Ponadto
wsparcie finansowe inwestycji infrastrukturalnych, budowy obiektów do
pozyskiwania energii ze źródeł naturalnych (wiatr, woda, źródła termiczne)
stanowią dobre fundamenty do nawiązania intensywnej wymiany handlowej.
Wyzwaniem dla wspólnoty jest kontrola arsenału jądrowego KRL-D i zapewnienie
bezpieczeństwa społeczności międzynarodowej.
Inwestycje w Korei Północnej wiążą się dużym ryzykiem i możliwą
eskalacją konfliktu, jednak reżim cechuje się dużą stabilnością i wyklucza się
jego rychły upadek. Podjęte reformy mogą prowadzić do otwarcia podobnego jak w
Chinach, czy u południowego sąsiada, co znalazło odzwierciedlenie w
liberalizacji prawa, w celu pozyskania Zachodniego kapitału. Warto więc
rozważać podjęcie przyszłych inwestycji, które mogą przynieść zysk.
Polska w wielu przypadkach za późno zdawała sobie sprawę z
potencjału, jakim dysponują państwa, w których inwestowanie powszechnie
uznawane było za nierentowne i decydowała się na podjęcie działań, w momencie
gdy inne kraje zaczęły już eksploatować surowce i dostarczać potrzebnych dóbr.
Wnioski
- Korea Północna dalej jest niestabilnym terenem, który nie gwarantuje bezpieczeństwa potencjalnym inwestorom, co miało odzwierciedlenie w zamknięciu wszystkich rachunków Bank of China i wstrzymaniu transakcji, w związku z podjętymi próbami jądrowymi.
- Śmierć Kim Dzong Ila wiązała się z nadzieją na westernizację polityki reżimu, jednak obecnie skupia się na agresywnej retoryce w stosunku do południowych sąsiadów. Tak samo jak w przypadku ojca, budowanie pozycji w oczach armii, może być dla Una pracą niezwykle trudną, a co za tym idzie możliwy jest konflikt wewnętrzny na najwyższych szczeblach Korei Północnej.
- Ze względu na braki zaopatrzeniowe, techniczne, produkcyjne, surowcowe itp. Korea Północna będzie stanowić chłonny rynek i w związku z dobrymi relacjami w czasach PRL, które wpływają na obraz Polski w KRL-D, można liczyć na aktywną wymianę handlową (głównie eksport).
- Polska powinna korzystać z doświadczeń krajów, które zainwestowały w Korei Północnej i zainicjować współpracę na forum UE w celu aktywizacji polityki zagranicznej wspólnoty, a także podjąć kroki w kierunku wzmożonej wymiany handlowej.
-----------
Mat. opracował zespół Sandra Marciniak, Beata Podkowa, Olga Kawczyńska, Maciej Kociołek, Artur Marcinkowski, Wiktor Pleczyński (III rok, studia pierwszego stopnia).